czwartek, 28 czerwca 2018

PIĘKNO MUKARNASÓW

Co mnie najbardziej urzekło w Iranie? Co będzie mi się zawsze kojarzyło z tym krajem? Bez wątpienia jeden element architektoniczny, który zachwycał od dnia pierwszego, aż po dzień ostatni mojej podróży. Mukarnas (arabski: مقرنص‎; perski: مقرنس‎) to ornament przestrzenny, charakterystyczny dla architektury muzułmańskiej. Jest trójwymiarowym odwzorowaniem skomplikowanych, dwuwymiarowych, wzorów geometrycznych. Mukarnas wywodzi się z Persji (najstarsze przykłady pochodzą z X wieku) i był tamże elementem konstrukcyjnym. W miarę rozwoju i rozpowszechniania się na zachód stał się przede wszystkim motywem dekoracyjnym. Mukarnas jest przejściem między dwiema płaszczyznami, na przykład ścianą i stropem. Pojawiać się może także na gzymsach i głowicach, jako łuk zdobiący półokrągłą niszę modlitewną (mihrab), u zwieńczenia minaretów, jako zdobienie kopuł, sufitów czy narożników. Widziany z dołu tworzy oszałamiająco piękny efekt wizualny o regularnej kompozycji. Szczególnie zacnie się prezentuje, gdy światło zaczyna pląsać po zagłębieniach. Może być wykonany z kamienia, drewna, ceramiki lub stiuku (wnętrza mauzoleów, do których zajrzałem wyłożone były lustrami, również i mukarnasy).

wtorek, 26 czerwca 2018

KANATY

Temperatura powietrza to ta odczuwalna przez nas, gdy stoimy w słońcu. Przy pomocy satelitów mierzy się temperaturę powierzchni ziemi. Jest ona wyższa od temperatury cyrkulującego nieustannie powietrza. Aby się o tym przekonać wystarczy stanąć w gorący dzień gołą stopą na posadzce otaczającej basen. Różnica jest spora. Skąd ten wstęp? Otóż chciałbym zakomunikować gdzie satelity pomierzyły najwyższą temperaturę ziemi, aby z kolei przejść do głównego tematu związanego z moim ostatnim „wypadem”.

Otóż kilku gości podjęło się analizy danych satelitarnych z lat 2003 do 2009, aby określić najgorętsze miejsce na ziemi. Okazało się, że przez pięć lat spośród siedmiu lat pomiarów najgorętszym miejscem na ziemi była pustynia Lut w Iranie. W 2005 roku pomierzono tam temperaturę 70,7 stopni Celsjusza. Raz jeszcze zaznaczam – to temperatura powierzchni ziemi, a nie powietrza.