niedziela, 18 czerwca 2017

KOMITET KRZEWIENIA CNÓT I ZAPOBIEGANIA ZŁU

Komitet Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu znany jest szerzej jako tzw. policja religijna. Zadaniem komitetu jest obserwacja ludzi w miejscach publicznych i egzekwowanie prawa szariatu, zwłaszcza odpowiedniego ubioru kobiet, separacji płci i przestrzegania godzin modlitw przez osoby znajdujące się w miejscach publicznym. Zwie się ich muttawa.
Muttawa jest kolokwializmem i wywodzi się z arabskiego mutatwa co oznaczy tyle co „ochotnik”. W Arabii Saudyjskiej termin ten przybrał negatywne znaczenie i oznacza przemądrzałego osobnika płci dowolnej, który poucza ludzi jak się zachowywać.
Członkowie policji religijnej noszą zwykłe białe galabije, czyli ubrani są tak jak większość mężczyzn, ale nie golą bród, a chusta okrywająca głowę (kefija) najczęściej nie jest podtrzymywana przez żadne kółka (agal), luźno wisi na głowie.

Zdjęcie znalezione w odmętach internetu. Szkolenie w Riyadzie.

W roku 1926 w Mekce król Abdulaziz al-Saud, utworzył Komitet Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu, coby przypodobać się najtwardszym konserwatystom królestwa. Komitet miał uprawnienia do zmuszania ludności do przestrzegania czasu modlitw, segregacji płci, egzekwowania zakaz muzyki, alkoholu i palenia. Pod koniec lat trzydziestych widok policji religijnej był już powszechny. W połowie ubiegłego stulecia to zwiększano, to umniejszano ich kompetencje. W latach 80 król Fahd, był wyjątkowo łaskaw policji religijnej, zagwarantował szefowi policji pozycję w radzie ministrów, król i szef policji modernizowali patrole i starali się lepiej zintegrować ich działania współdziałając z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Zmarły przed dwoma laty król Abdullah z jednej strony ograniczył uprawnienia policji religijnej (obowiązek noszenia identyfikatorów, zakaz uczestniczenia ochotników w patrolach, ograniczenie zakresu działań do przestępstw narkotykowych, molestowania kobiet oraz zakaz pościgów samochodowych za podejrzanymi o wyżej wymienione przestępstwa), z drugiej bardzo mocno zwiększając budżet. W roku 2016 pozbawiono ich prawa do identyfikowania, przesłuchiwania i aresztowania ludzi.

Może warto wspomnieć, że innym obowiązkiem policji religijnej jest zabranianie ludności partycypowania we frywolnych świętach przywleczonych z zepsutego zachodu. To sprowadzało się do tego, że zwiększone patrole szwendały się po hotelach, sklepach z prezentami, kawiarenkach w dniu 14 lutego. Poza tym, o czym wspominałem we wcześniejszych mailach policja zabierała głos w sprawie pokemonów i żydowskiej lalki Barbie. To oni też są odpowiedzialni za zabranianie spacerów z psami, bo przecież mężczyźni robią to tylko po to, aby mieć sposobność zagadywania i adorowania kobiet. W roku 2010 zainicjowano kampanię przeciw czarnej magii, kilka osób zostało skazanych na wyroki śmierci. Bardzo głośna była sprawa aresztowania, uczestniczącej w pielgrzymce do Mekki, libańskiej dziennikarki prowadzącej program z wróżbami. Pierwszym wyrokiem był jedynie słuszny wyrok śmierci, ale po naciskach libańskiego rządu kobietę ułaskawiono.

To może zabrzmieć jak żart, ale dwóch dziennikarzy w książce „Culture Shock, Saudi Arabia. A Guide to Customs and Etiquette” podało, że muttawi próbowali wywierać wpływ na projekty pobliskiego miasta, przez które od czasu do czasu przejeżdżam – Jubail. Wymagali oni, aby na wszystkich mapach zaznaczano kierunek Mekki (to nic nowego, wszystkie mapy, które produkujemy w firmie zawsze wskazują północ oraz Mekkę), ale również żeby ścieki we właśnie wybudowanym systemie kanalizacji przypadkiem nie spływały w kierunku Mekki!

Należy wspomnieć, że policja religijna nie miała wstępu do compoundów zamieszkiwanych przez westernersów, terenów Saudi Aramco oraz campusu i uniwersytetu King Abdullah University of Science and Technology. Potwierdzam – w campusie uniwerku widziałem kobiety w jeansach, prowadzące samochody, a i w compoundzie, w którym mieszkałem było swobodnie.

Human Rigts Watch w raporcie z roku 2011 informowało, że policja religijna liczyła wówczas prawie 4,5 tysiąca członków wspieranych przez ponad półtora tysiąca personelu administracyjnego. Wyłącznie w roku 2005 dokonali oni 400 tysięcy aresztowań. Proces rekrutacji do policji religijnej był przez lata tematem kontrowersyjnym. Śledztwo przeprowadzone w roku 2000 przez księcia Turki bin Faisal al-Saud ujawniło, że wielu członków było eks-więźniami, którzy uczyli się fragmentów koranu na pamięć, aby zmniejszyć sobie w ten sposób wyrok. W 2013 roku sformalizowano proces rekrutacji wprowadzając zapis o dobrej reputacji i krystalicznie czystej przeszłości.

Ludność kraju w miejscach publicznych była poddawana nieustannej kontroli przez posiadającą sporą władzę i niezależność organizację. Jak się to mogło przejawiać?
  • Zakłócanie wydarzeń publicznych. Tu przykładem niech będą targi książki w Riyadzie, które upodobali sobie brodaci strażnicy cnót. Uskarżali się oni na mieszanie się płci podczas targów, jak również świeckie treści w wystawianych książkach. W roku 2011 amerykański obserwator opisywał awanturę wywołaną przez pięciuset brodaczy, którzy utyskiwali na niewystarczająco okryte kobiety. W 2014 strażnicy cnót usunęli 10 tysięcy książek, które wedle ich oceny zawierały bluźniercze treści.
  • Egzekwowanie segregacji płci. Tu jak wspominałem ich wysiłki dotykają nie tylko kobiet, ale i mężczyzn (właścicieli psów).
  • Monitorowanie treści internetowych. W 2014 doprowadzono do zamknięcia 10 tysięcy kont twittera, których właściciele rażąco przekraczali normy religijne. Wielu spośród autorów twittów aresztowano.
  • Prześladowanie mniejszości. To odnosi się głównie do szyitów, którzy są w Arabii Saudyjskiej obecni (stanowią około 10% populacji). Policja religijna zakłóca ich święta religijne i pielgrzymki. W tej kategorii należy również umieścić oskarżenia o czarną magię, wspomnianą wcześniej libańską dziennikarkę oraz „rzesze pracowników ze Sri Lanki, Indonezji, Afryki, którzy przywożą do Arabii Saudyjskiej obce tradycje religijne”. Te przewinienia są wyjątkowo ostro karane – od wieloletniego więzienia po karę śmierci.

Zdarzało się, że działania policji religijnej spotykały się z reakcjami oficjeli: Minister Kultury na swym fejsbuku żądał ograniczenia patroli na targach książki, książe Khalid al-Faisal, gubernator Prowincji Mekki zabronił policji religijnej egzekwowania segregacji płci podczas festiwalu komediowego w Jeddah, ponieważ w jego opinii do tego rodzaju zdarzeń mogło łatwo podczas festiwalu dochodzić.

Należy podkreślić, że policja religijna pozwalała sobie paskudnie traktować panie. Normą było bieganie za kobietami, które poza domem, były niewystarczająco skromnie przyodziane. Sprowadzało się to do tego, że wszystkie kobiety powinny nosić nikab, czyli chustę owijaną dookoła głowy z niewielką szczeliną na oczy. Wszelkie odchylenia w ubiorze czy zachowaniu były pretekstem to „ataku”. W maju 2012 grupa nadgorliwców usiłowała wyrzucić kobietę z centrum handlowego, dlatego że ta ośmieliła się pomalować paznokcie. Na szczęście odwaga kobiety nie kończyła się na malowaniu paznokci, nagrała ich zachowanie na telefon i wrzuciła na jutjuba filmik z miejsca stał się viralem.


Jednym z zadań policji religijnej było również przestrzeganie wymogu opieki prawnej nad kobietami przez męskiego członka rodziny. W roku 2015 przewodniczący policji religijnej w Mekce publicznie podzielił się swą troską, że dziewczęta opuszczały tereny uniwersytetu Um al-Qura, bez pozwolenia rodziców, mieszały się z męskim towarzystwem i udawały się do miejsc rozrywki (pojęcia nie mam o czym mówił bo tu kobiety tylko do centrum handlowego mogą pójść aby się rozerwać); jegomość nalegał aby uniwersytet wdrożył procedurę uzyskania pozwolenia od męskiego członka rodziny przed opuszczeniem campusu. Administracja uniwersytetu odrzuciła prośbę życzliwego.
W 2014 aresztowano szefa policji religijnej w prowincji Jazan. Przyłapano kobietę w towarzystwie niespowinowaconego z nią mężczyzny, muttawa obiecał sprawie łeb ukręcić w zamian za seks. Okazuje się, że 74% mężczyzn szantażujących kobiety w Saudi oczekuje tego rodzaju zapłaty ze milczenie, 14% żąda pieniędzy, 12% innych korzyści.

Na koniec kilka skandali z udziałem policji religijnej, które doprowadziły do tego że pozbawiano ich przywilejów i ograniczano rolę:
  • 11 marca 2002 roku 835 dziewcząt i 55 nauczycielek znajdowało się w budynku żeńskiej szkoły w Mekce, gdy wybuchł tam pożar. Szkoła znajdowała się w wynajmowanych pomieszczeniach, była przeludniona, brakowało w niej alarmów przeciwpożarowych czy też wyjść ewakuacyjnych. Co najmniej 14 studentek straciło życie w wyniku pożaru. W czasie akcji ratunkowej udział wzięło kilku członków Komitetu Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu. Jaką rolę odegrali podczas tejże akcji ratunkowej? Blokowali główne drzwi wejściowe do szkoły, uniemożliwiając wejście ludziom z obrony cywilnej i ratownikom, a gdy dziewczęta uciekając przed żywiołem wybiegały przez te drzwi, brodaci strażnicy cnót okładając je pięściami wpychali z powrotem innymi drzwiami. Dlaczego zachowywali się w tak bestialski sposób mógłby zapytać ktoś... Ponieważ uczennice nie przyodziały na okazję ratowania się z opresji długich czarnych szat/szmat i nie okryły skromnie włosów i twarzy.
  • 8 marca 2012 setki studentek uniwersytetu króla Khalida w Abha demonstrowało przeciwko dyskryminacji i korupcji na uniwersytecie. Policja religijna w towarzystwie normalnych stróżów prawa rzuciła sie na kobiety. Bilans:50 kobiet rannych, jedna nie przeżyła ataku.
  • W lutym 2008 zamężna kobieta, amerykanka, matka trójki dzieci spotkała się w Starbuksie z obcym mężczyzną, aby przedyskutować sprawy zawodowe. Policja religijna kobietę aresztowała, przesłuchała nago podczas gdy jej ubrań użyto do przetarcia brudnej podłogi. Zmuszono ją do założenia ubrań z komentarzem „brudne ubrania pasują do brudnej osoby którą jesteś”.
  • 22 lutego 2015 roku w Buraydah policja religijna aresztuje kilku kolesi, bawiących się na imprezie urodzinowej jednego z nich, za „głośną muzykę i niewłaściwe tańce”. Ponadto w uzasadnieniu wspomniano o „nietradycyjnych fryzurach i ubiorze co mogło prowadzić do niemoralnych, a nawet homoseksualnych zachowań”. Kobiet, ani alkoholu na przyjęciu nie stwierdzono.
  • W marcu 2008 sześć osób poniosło śmierć w dwóch niezależnych pogoniach samochodowych. Policja religijna ścigała podejrzanych o nieprzestrzeganie separacji płci! We wrześniu 2013 roku policja religijna ściga samochód, na moście celowo w niego uderza. Uderzony samochód przebija barierkę, spada do wody, dwaj bracia tracą życie, policja religijna ucieka z miejsca wydarzenia.
Minął rok od ograniczenia przywilejów Komitetu Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu.
Użytkownicy mediów społecznościowych celebrowali rocznicę.
Kraj póki co nie popadł w degrengoladę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz